Kompresja - hit?
Kompresja - hit?

Z kompresją spotkałam się na moich studiach medycznych. To znana i ceniona metoda przeciwzakrzepowa stosowana od dawna. Proces kompresji polega na tym, że ścianki tętnicy reagują na zmiany ciśnienia. W rezultacie następuje rozluźnienie mięśni i poprawa krążenia.To z kolei przyczynia się do szybszego usuwania kwasu mlekowego i toksycznych produktów przemiany materii. Kompresja musi zaczynać się już od kostki – w tym miejscu musi być najsilniejsza (w przypadku skarpet CEP wynosi 25 mmHg) i stopniowo się uwalniać (inaczej osłabiać) dochodząc do poziomu łydki (CEP w tym miejscu zastosował 18 mmHg).

Skarpety kompresyjne są stałym punktem mojej garderoby w trakcie podróży i obowiązkowe w czasie lotu samolotem. Stosuję je wtedy jako profilaktykę przeciwzakrzepową.

   

(autokar tekstu Agnieszka Janasiak, wygrała m.in. Wings For Life World Run w 2016 roku)

 

Ogólnie mogę stwierdzić, że kompresja pomogła mi usunąć ból piszczeli. W trakcie zawodów zakładam skarpety lub opaski kompresyjne, gdy jest zimno. Po prostu biegam w krótkich getrach i chcę utrzymać prawidłową ciepłotę w rejonie łydek i ochronić Achillesa.

Przetestowałam kilka firm jeśli chodzi o skarpety kompresyjne. Teraz "pod lupę" wzięłam CEP -  skarpety czuć na nogach, a po zdjęciu jest uczucie lekkości i poprawa regeneracji. Pewnie to efekt medycznej kompresji. Początkowo może czuć ścisk, który może być nawet lekko dyskomfortowy. Osobiście luz w łydkach czuje jak zdejmę skarpety. Po prostu w kompresach następuje "terapia”, a efekt widoczny jest później.


Kiedy nosić kompresy?
Najlepiej po mocnym treningu, zawodach i w trakcie podróży czy długiego stania.


Czy to działa w trakcie aktywności fizycznej?
To zależy… W przypadku złamań zmęczeniowych zalecałabym ostrożnie na początku, bo może być większy ból z powodu silnego ucisku. Po okresie ostrym jak najbardziej, bo stabilizujemy staw skokowy i mięśnie. W przypadku innych kontuzji też sprawa indywidualna. Trzeba wyczuć, czy założenie kompresji Łagodzi czy nasila objawy.


Dla mnie hitem i nowością są spodnie kompresyjne CEP przeznaczone do regeneracji. To sprawdziłam nie tylko po biegu, ale po mocnym rowerze. Tam to dopiero palą uda. Rzeczywiście zakwaszenie mięśni czworogłowych minęło w mgnieniu oka, a układ mięśniowo-powięziowy działał w sposób prawidłowy (pełna regeneracja). 

 
Co do efektu większej wydajności w trakcie biegu w czasie używania kompresji to powiem tak… Bezpośrednio nie liczmy na cuda, ale przecież nasza regeneracja = poprawa wydolności.

Marka CEP to medyczna jakość, więc mamy pewność, że są odpowiednie parametry, by uzyskać efekt terapeutycznej kompresji. Skarpety, opaski, a także spodnie są przyjazne dla ciała, nie ma efektu otarć, podrażnień nawet przy długotrwałym stosowaniu.


Uważam, że każdy biegacz powinien zaopatrzyć się w kompresję, by zadbać o swoje ciało.
To takie osobiste "SPA", czyli odnowa biologiczna  na najwyższym poziomie!

 

- napisała Agnieszka Janasiak, autokara bloga www.agarun.pl, biegaczka długodystansowa, wicemistrzyni Polski w maratonie, zwyciężczyni Wings For Life w 2016 roku.

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl